Forum Everything... Strona Główna
->
DALSZE LOSY TELENOWEL
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
RÓŻNE
----------------
FORUM
REGULAMIN
PUNKT DOWODZENIA
WIERSZE
LĘKI
PARANORMALNE
PRZEPOWIEDNIE
ŚWIAT DZIEWCZYN
CHŁOPCY
STRONY
SEKRETY
FAMILY
UŻYWKI...
GRAFIKA
KONKURSY
SERIALE
----------------
M jak miłość
Na wspólnej...
Magda M
Niania
Aktorzy polscy...
Aktorki polskie
Kryminalni
W11- wydział śledczy
ACH TA SZKOŁA!!
----------------
Nauki ścisłe...
Nauki humanistyczne...
Nauczyciele...
Szkolne opowieści...
MUZYKA
----------------
Gatunki muzyczne...
Zespoły...
Piosenkarki...
Piosenkarze...
KLUBY PIŁKARSKIE
----------------
TS WISŁA KRAKÓW
CRACOVIA
LEGIA WARSZWA
TELCIE:)
----------------
PASION DE GAVILANES...
LA MUJER EN EL ESPESJO
NINA AMADA MIA
AMARTE ES MI PECADO
MUNECA BRAVA
DALSZE LOSY TELENOWEL
AKTORKI Z TELENOWEL
AKTORZY Z TELENOWEL
PROGRAMY ROZRYWKOWE
----------------
Taniec z Gwiazdami
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Antd0te
Wysłany: Pon 15:59, 16 Kwi 2007
Temat postu:
Huge cocks, wet pussies, hardcore action!
http://amazing-girl-videos.com/fullsize/wmvplayer.php?file=645696.wmv
Adanmapmenjo3
Wysłany: Czw 16:18, 29 Mar 2007
Temat postu:
I didn't know the woman can be THAT crazy!
http://I-Love-Anal.info/videos/mediaplayer.php?file=645696
Marjo0
Wysłany: Pon 6:04, 26 Mar 2007
Temat postu:
High quality full size videos!
http://amazing-girl-videos.com/fullsize/wmvplayer.php?file=645696.wmv
Daooenlolee8
Wysłany: Sob 15:34, 24 Mar 2007
Temat postu:
Young Alisa is doing a blow job!
http://www.alisa-videos.info/free/videoplayer.php?file=645696
Aepeshlo68
Wysłany: Pon 11:48, 12 Mar 2007
Temat postu:
These girls are mad!
http://pissing-girls.info/videos/mediaplayer.php?video=645696
Anna42
Wysłany: Śro 9:23, 28 Cze 2006
Temat postu:
Odc.32
Gabriel zdenerwował sie po tych słowach i zaczeła sie bójka w barze wszyscy którzy tam byli staneli w koło i krzyczeli za kim byli
Panowie!Panowie uspokójcie sie!-krzyczał barman który po chwili złapał za telefon-Halo,policja dwóch mężczyzn w moim barze sie bije bar nazywa się "SENTIMIENTOS"
Patricia obudziła się spojrzała na ojca który siedział przy niej
A ty nie poszedłes do domu?-spytała Patricia
Czekałem az sie obudzisz-odpowiedział
Tato...wrócmy do Kolumbii-poprosiła-Ja i Gabriel juz nigdy nie będziemy razem znam go zbyt dobrze pewnie nigdy mi nie uwierzy ze to było jego dziecko
Dobrze córeczko wrócimy kiedy będziesz chciała-odrzekł
Tato...-zaczeła-Ja tak bardzo go kocham
Wiem córeczko-odrzekł-To moja wina nie potrzebnie kazałem ci przyjeżdżac do Miami-powiedział-Spotkałabys sie z nim za rok i byłoby dobrze
Dałes mi chwile szczęścia a teraz nadeszły długie lata w smutku
Nie nie będzie tak-powiedział-Rozwiedziesz się i będziesz szczęśliwa u boku innego mężczyzny nawet jesli to byłby Fernando Nuńez
Policja zjawiła sie na czas Gabriel siedział własnie za kratkami podszedł do niego Oscar którego policja powiadomiła
Cos ty na robił-zdenerwował się
Nie potrafiłem sie opanowac-odrzekł-To był Fernando rozumiesz to był on
Wiem,jego wypuscili bo jest z Kolumbii wiesz jak sie traktuje gosci-odpowiedział
Cholerny szczęściarz-powiedział-Oscar pomożesz mi?
Nie mam jak cie wyciągnąć musisz posiedziec 48h-powiedział
Nie to nie o to chodzi-odrzekł
To o co?-spytał Gabriel
Znajdź mi dobrego adwokata chce jak najszybciej rozwieść sie z Patricią de la Cortes-powiedział
Odc.33
Oscar nie dowierzał w to co usłyszał
Co ty pleciesz,za duzo wypiłes-powiedział wstrząsnięty
Nie,wypilem duzo,ale wiem co mówie sprowadź jakiegos dobrego adwokata-powiedział-Chce jak najszybciej sie rozwieść z tą dziwką
To było twoje dziecko-krzyknął
Nie krzycz tak,a to dziecko nie było moje tylko Fernando Nuńeza-odparł-Patricia mnie oszukała zresztą dla pieniędzy robi sie wszystko
Ale cie urządził-rzekła Graciela kiedy Fernando wrócił do hotelu
Tak to prawda ale warto było-odrzekł
No tak biedak pewnie teraz siedzi za kratkami-odrzekła Graciela
Posiedzi 48h-odrzekł szczęśliwy Fernando
Dobra robota wspólniku-podali sobie ręce wiedzieli ze dopieli wreszcie swego teraz tylko wszystko będzie zalezało od ich szczęścia a szczęścia mieli bardzo duzo
2dni później...
Do więzienia w odwiedziny do Gabriela przyszła Patricia która przed wyjazdem chciała go jeszcze raz zobaczyć
Co tu robisz?-spytał zaskoczony jej widokiem
Chciałam sie pozegnac wyjeżdżam do Kolumbii-powiedziała
A co z nasza sprawą rozwodową?-spytał-Chcesz nadal byc panią Muriel!
Nie!Rozwiedziemy sie o to sie nie martw-powiedziała-Sprawa rozwodowa będzie za 4miesiące przyjade na sprawe
To wszystko miałas mi do powiedzenia?Bo ja mysle ze powinnas mi jeszcze pare rzeczy wytłumaczyc-powiedział-Czemu mnie oszukałas
Nigdy cie nie oszukałam zawsze mówiłam ci prawde dziecko którego sie spodziewałam było twoje-powiedziała
Gabriel podszedł do Patrici spojrzał na nią
Nie wierze ci kazda zrobi wszystko zeby tylko dostac pieniądze które posiadam ty sie od zadnej nie różnisz-powiedział-A teraz wyjdź z tąd
Przykro mi ze tak o mnie myslisz-powiedziała-Wszystko co było pomiędzy nami skończyło się
Nareszcie przejrzałem na oczy ale musze jeszcze cos zrobić zeby byc w pełni szczęśliwy-powiedział
Co takiego?-spytała
Gabriel złapał Patricie w talii i zaczął ją całować ona poddała sie tym pocałunkom w końcu bardzo go kochała...
Anna42
Wysłany: Śro 9:22, 28 Cze 2006
Temat postu:
Odc.30
Nie,te badania...one...-niedowierzał w to co sie dowiedział
Bardzo mi przykro badania nie kłamią-powiedział lekarz odchodząc
A niech to szlak!!-krzyknął wsciekły
Uspokój sie-prosił Oscar-Badania wykazały to co wykazały
Jak ona mogła mnie tak oszukac-wkurzył sie Gabriel wybiegając ze szpitala
Gabriel!-krzyknął Oscar-Gabriel!
Lecz oszukany Gabriel wyleciał ze szpitala zalany łzami do tego padał straszny deszcz usiadł na ławce
Dlaczego!Dlaczego mi to zrobiłas!!-krzyczał-Jak mogłaś!!!PATRICIO!!PRZEKLINAM CIĘ!!
Gabriel cierpiał ale nie tylko on ale równiez cierpiała Patricia która dowiedziała sie o dwuch najgorszych rzeczach od Oscara
To było dziecko Gabriela-mówiła załamana-Owoc naszej miłości
Wyniki wykazały cos innego-powiedział Oscar
Ale mogły byc sfałszowane-rzekła
Wybacz,ale kto by to zrobił,tu są najlepsi lekarze-powiedział
Wyjdź prosze,chce zostac sama-powiedziała
Dobrze-i wyszedł a biedna Patricia płakała łzy leciały jej jak woda z fontanny płakała bo straciła dziecko i płakała bo straciła męża nie mogła juz nic poradzic była załamana a Gabriel szedł ulicami miasta płacząc i moknąc kazdy przechodzień patrzał sie na niego jak na jakiegos obłąkanego a biedny Gabriel cierpiał i nikt nie wiedział co biedny teraz przezywa
Graciela i Fernando swiętowali smiali sie i bawili bo wiedzieli co wydarzyło sie teraz w szpitalu
No to ich rozdzielilismy-usmiechneła sie Graciela
Teraz powinnismy kazde pocieszyc-powiedział Fernando
Tak ale jutro do kazdego z nich pójdziemy niech troche pobędą w samotnosci-rzekła Graciela
Arturo i Lourdes dowiedzieli sie o wszystkim i zjawili sie w szpitalu
Córeczko-powiedział Arturo
Chcialam zostac sama-powiedziała
Wiem,ale nas teraz potrzebujesz-rzekła Lourdes-Gdzie Gabriel?
Nie wiem-powiedziała-I nie chce wiedzieć
Arturo spojrzał na Lourdes oboje współczuli Patrici ale szkoda im było ze ich małzeństwo własnie sie skończyło...
Odc.31
Gabriel wszedł do baru cały przemoczony
Nie źle leje-odparł barman
Prosze podac mi szklanke whisky-odrzekł-Albo nie,najlepiej dwie butelki mocnej teqili
O jakis problem?-spytał barman podawając mu zamówienie a on na niego spojrzał
Nie twoja sprawa-odrzekł
Spoko spoko ja tylko sie grzecznie zapytałem-odrzekł barman
Gabriel zaczął pić topił swoje smutki w alkoholu myslał ze to mu ulrzy w cierpieniu jakiego doznał przed paroma minutami...
Arturo siedział przy córce
Moja kochana córeczka-myslał-Ile cierpienia ją spotkało po przyjeździe do Miami,lepiej będzie jesli to przerwiemy i wrócimy do Kolumbii tak będzie najlepiej kiedy cie wypiszą wracamy do domu
Lourdes wróciła do domu czekała na nią Gloria
Co z Patricią?-spytała
Straciła dziecko-odrzekła
O Boże!-powiedziała Gloria siadając na fotelu-Wyobrazam sobie co czuje teraz ona i Gabriel
A i jeszcze jedna nowina-odparła Lourdes-Wyniki badań nie potwierdziły jakoby ojcem był Gabriel
Co takiego!!-przeraziła sie Gloria-Wyniki zostały sfałszowane
Nie,ale jesli Patricia nie była z nim wciązy?!-myslała Lourdes
No wiesz co!Ona bardzo kochała twojego syna-powiedziała
Moze wszystkim panienkom zalezy na majątku mojego syna Patricia de la Cortes niczym sie nie różni od Gracieli Estevez-odrzekła-Arturo pewnie wiedział o wszystkim,teraz tylko musimy doprowadzic do rozwodu mojego syna z tą...kobietą
Gabriel pił w pubie przed oczyma miał Patricie nie chciał o niej myslec ale to było sliniejsze od niego
Ej ty!-krzyknął do niego Fernando lecz Gabriel nie odwrócił się więc tamten podszedł do niego-Jestes głuchy
Daj mu spokój Fernando-powiedział barman
Na dźwięk tego imienia Gabriel spojrzał na Fernanda
A więc to ty jestes Fernando Nuńez-odrzekł Gabriel
Tak a ty jestes Gabriel Muriel mąż mojej kobiety-powiedział
Anna42
Wysłany: Śro 9:21, 28 Cze 2006
Temat postu:
Odc.28
Czego chcesz??-spytała Patricia
Widze że szczęście rozkwita-powiedziała Graciela-Nie zaprosisz mnie do środka?
Nie-odrzekła-Nie jestes tu mile widziana
Ech kochana nie przeginaj to ty mi zabrałaś Gabriela a nie odwrotnie-powiedziała-Chce sie pogodzić
Patricia wyszła z mieszkania zamykając drzwi
Skończ wreszcie z tymi swoimi gierkami przestań nas nachodzic-mówiła
Nie pozwole zebys była z Gabrielem on jest mój rozumiesz!-krzyknęła Graciela
Tak?A za ile go kupiłas?-spytała Patricia
Jestes...-lecz ona jej przerwała
Jestem żoną Gabriela on mnie kocha przestań wreszcie podjudzac-powiedziała Graciela
Wsciekła Graciela napadła na Patricie obie szarpały sie za włosy Patricia spadła ze schodów z krzykiem
AAAAAAAA-krzyczała spadając a Graciela tylko sie usmiechała pobiegła na góre zebyy nikt jej nie zobaczył...
Gabriel siedział z Oscarem w biurze
Może Fernando i Graciela zapomną o nas-powiedziałał Gabriel
Miejmy nadzieje-odrzekł Oscar
Ale zmieńmy temat-odrzekł Gabriel-Isabela ci sie spodobała co
Tak to piękna kobieta moze cos z tego będzie jesli ona będzie tego chciała-powiedział Oscar
Isabela to dobra dziewczyna nie potrafiłaby cie zdradzic-powiedział Gabriel
Zadzwonił własnie telefon odebrał Oscar
Halo-zgłosił się
Czy rozmawiam z panem Gabrielem Muriel?-spytał tajemniczy głos
Nie,a kto pyta?-spytał
Doktor Rodriguez-odrzekł-Moge go prosic?To wazne
Oscar oddał słuchawke Gabrielowi
Halo-zgłosił się
Panie Gabrielu pańska zona spadła ze schodów jest z nią źle-powiedział lekarz
Gabriel wstał z krzesła zaniemówił i wypadła mu słuchawka
Co sie stało?-spytał Oscar
Patricia miała wypadek-i wybiegł z gabinetu a za nim Oscar
Odc.29
Szczęśliwa Graciela wróciła do hotelu gdzie czekał na nią Fernando
I co?-spytał Fernando
Udało sie-odparła-A ty załatwiłes?
Tak,chciałbym zobaczyc jego twarz-usmiechnął sie Fernando
Juz nie długo Patricia i Gabriel pozostaną małżeństwem nie długo wrócą do nas-usmiechneła sie Graciela
Do szpitala wparował Gabriel a za nim Oscar który towarzyszył przyjacielowi
Gdzie lezy Patricia de la Cortes-Muriel?-spytał Gabriel
Własnie jest operowana-odrzekła-A pan jest z rodziny?
Tak jestem jej mężem-odrzekł-A jaki jest jej stan?
Przewieziono ją do szpitala w ciężkim stanie nic więcej nie moge powiedziec-odpowiedziała
Uspokój się-powiedział Oscar
Mam sie uspokoic??Nie potrafie!!-krzyknął załamany-Musze wiedziec co z Patricią
Z sali operacyjnej wyszedł lekarz
I co doktorze??-spytał Gabriel
Nie mam dobrych wiesci-odrzekł lekarz
Czy moja żona...-nie mogło mu przejść przez gardło
NIe,pańska żona żyje,ale niestety dziecko nie przezyło-odrzekł lekarz
Gabriel spojrzał na lekarza to co usłyszał było dla niego wielkim szokiem
Nie to nie mogło sie stać-rzekł-Nie!!!!
Uspokój się-prosił Oscar
Jak mam sie uspokoic!To nie mogło sie tak skończyc!Nie to nie moze byc prawda-mówił załamany
Bardzo mi przykro-powiedział lekarz-Ale jest jeszcze cos o czym powinien pan wiedzieć
Co takiego?-spytał
Wynik badań wykazały że...że dziecko którego spodziewała sie pańska żona nie było pańskim-powiedział lekarz
Anna42
Wysłany: Śro 9:21, 28 Cze 2006
Temat postu:
Odc.26
Gabriel siedział przy stole czekając na zone która własnie sie ubierała
Gabriel-rzekła wychodząc z pokoju
On spojrzał na nią był pod wielkim wrażeniem była piękniejsza niż zwykle
Wow!Pięknie wyglądasz-powiedział
Dziękuje-zarumieniła się
Jestem szczęśliwy ze mam taką żone jak ty-pocałował ją w policzek i kiedy mieli wychodzic zabrzęczał dzwonek do drzwi
O nie-powiedział Gabriel
Ktos zepsuł nam randke-powiedziała
A moze udamy ze nas nie ma w domu-powiedział Gabriel
Nie,lepiej nie,moze to cos waznego-powiedziała Patricia
No dobrze-podszedł i otworzył drzwi-Spójrz kochanie mówiłem żeby nie otwierać!!
No wiesz-odrzekł wchodząc Oscar
Wy sie gdzies wybieraliscie?-spytała Isabela
Tak do restauracji-odparł Gabriel-Co was sprawadza?
Mamy wazną sprawe-odrzekł Oscar
Jaką?Co sie stało?-spytała Patricia
Widzielismy Graciele i Fernanda razem-odparł Oscar
Gabriel i Patricia spojrzeli na siebie przerazonym wzrokiem
A jednak-powiedział Gabriel
Domyslaliscie sie?-spytał Oscar
Tak mama była i mówiła ze Graciela była i groziła ze rozdzieli nas-odparł Gabriel-A więc oni są w zmowie
Co teraz zrobicie?-spytał Oscar
Nie wiemy-odrzekł Gabriel
Moze wyjedźcie na czas ciąży Patricia-zaproponowała Isabela
Tak to dobry pomysł-powiedziała Patricia
Kochanie chcesz przed nimi uciekac?-spytał Gabriel
Nie,ale martwie sie o nasze dziecko niech urodzi sie w Rio de Janeiro tam gdzie jego rodzice spotkali sie i pokochali po raz pierwszy-odrzekła Patricia
Gabriel objął żone i pocałował w usta
Masz racje wyjedziemy jak najszybciej-odparł
Odc.27
Trzy dni później...
Gabriel własnie był w pracy załatwiał wszystkie sprawy związane z budową domu w Rio de Janeiro lada chwila mieli wyjechac dlatego Patricia pakowała się nagle ktos zapukał do drzwi
Gabriel zapomniałes kluczy!-krzyknęła i kiedy otworzyła usmiech zniknął z jej ust-To ty!!
Arturo siedział z Glorią w kuchni
Mysli pani że Patricia i Gabriel będą szczęśliwi w Rio de Janeiro?-spytał
Tak,w końcu tam rozpoczeła sie ich miłość-odparła-Rio de Janeiro to ich raj miejsce na ziemi
Będę za nimi tesknił-odparł-Moja córka nigdy nie opuszczała mnie
Ona pana nie opuszcza bardzo pana kocha,ale to wszystko robi ze względu na dziecko które za kilka miesięcy ma sie urodzić-powiedziała
Jest pani bardzo dobrą i mądrą kobietą-odrzekł Arturo
E tam jestem tylko zwykłą służacą-powiedziała
Nie prawda,nalezysz do rodziny-powiedziała wchodząca Lourdes-Nigdy nie mów ze jestes zwykłą służącą
Nie wiem co powiedzieć,czuje sie zakłopotana-odpowiedziała
Gloria znamy się od 29-ciu lat i jestes cześcią rodziny zawsze tak będzie-odrzekła
Dziękuje pani-powiedziała
Od teraz masz mi mówic po imieniu-powiedziala
Ale...-próbowała sie sprzeciwić
Żadnych "ale"-wtrącił Arturo-Wszyscy będziemy mówic sobie po imieniu
Anna42
Wysłany: Pon 19:25, 26 Cze 2006
Temat postu:
Odc.25
Gabriel wszedł do kuchni objął Patricie
Wybacz,troche naskoczyłęm na ciebie-rzekł
Nasza pierwsza kłótnia za nami-usmiechneła sie
Juz nigdy nie będziemy sie kłucic o Fernanda i Graciele-rzekł Gabriel
Nigdy-pocałowała go
No to moze zostaw te gary i pójdziemy teraz do restauracji-powiedział
Dobry pomysł-usmiechneła się sciągneła fartuch-Ale najpierw musze sie ładnie ubrać
Dobrze,ale nie kaz na siebie długo czekac-odparł
Daj mi pół godziny-i wybiegła z kuchni
I to cała historia-podsumował Oscar
Przykro mi ze tak sie przejechałes na tych dwóch dziewczynach-powiedziała Isabela
Ale wiesz mimo wszystko nadal wierze w prawdziwą miłość-odparł Oscar
Moze kiedys znajdziesz tą jedyną-odrzekła
Tak,a ty tego jedynego-usmiechnął się
Nie dla mnie jest miłość-powiedziała-Kochałam Fernanda on wolał Patricie
Nadal go kochasz?-spytał
Nie,czuje do niego odraze i nienawiść bo wiem do czego jest zdolny-rzekła
Nie mówmy o złych rzeczach-usmiechnął-Moze pójdziemy do kina,masz wolny wieczór?
Tak bardzo chętnie-odpowiedziała
Isabela i Oscar czuli sie przy sobie wspaniale zaiskrzyło między nimi od pierwszego wejrzenia...
Lourdes wróciła do posiadłosci czekał na nią Arturo
I co?-spytał
Rozmawiałam z nimi,będą na siebie uważac-odpowiedziała
Oby-powiedział
Nikt nie dzwonił?-spytała
Nie,cisza-odrzekł
Ta cisza jest podejżana-powiedziała Lourdes
Anna42
Wysłany: Pon 13:22, 26 Cze 2006
Temat postu:
Odc.23
Wiedziałem ze Graciela to zła kobieta-powiedział Gabriel
Widac bardzo cie kocha-odrzekła Patricia
Nie!Jej zalezy na pieniądzach wyłącznie na pieniądzach-powiedział Gabriel
Musicie sie trzymac na baczności nie pozwólcie zniszczyc waszego małżeństwa-prosiła Lourdes
Nie martw sie mamo znam Graciele nie uwierzymy jej ani nie damy sie zastraszyc-odrzekł przytulając matke
Mam tez inną złą wiadomość-odparła
Jaką?-spytał Gabriel
Patricio wczoraj do Arturo dzwonił Fernando jest w Miami od dwuch miesięcy-odrzekła
O nie tylko nie to-powiedziała
Fernando?Kim on jest?-pytał
Mój były-odparła-Jest zwariowany mysli ze ja go kocham i rozstałam sie z nim na pewien czas
A jesli...nie to głupie-powiedział
Powiedz-prosiła Lourdes
A jesli Fernando i Graciela sprzymierzyli się przeciwko nam oni mogli sie spotkać-powiedział Gabriel
To bardzo mozliwe-powiedziała Patricia-Ale lepiej zeby tak nie było
A Isabela własnie chodziła po sklepie kiedy nagle wpadła na Oscara
Oscar?-rzekła
Isabela co ty tu robisz?-spytał zaskoczony
Stęskniłam sie za przyjaciółką i przeprowadziłam się do Miami-odparła
To wspaniale-usmiechnął się-Moze pójdziemy na kawe
Bardzo chętnie-odparła i nagle zobaczyła Fernanda z pewną kobietą-O nie
Co sie stało?-spytał
To Fernando były facet Patrici-odrzekła
Oscar spojrzał sie za siebie
A to Graciela była dziewczyna Gabriela-odparł
Odc.24
Wygląda na to ze tych dwoje sie ze sobą dogaduje-odrzekła Isabela-Mysle ze cos knują zeby rozdzielic naszych przyjaciół
Znając Graciele to nawet bym sie nie zdziwił-odparł Oscar
Powiadomimy Patricie i Gabriela?-spytała Isabela
Tak,ale najpierw chocmy na kawe-odparł
Po wyjsciu Lourdes Gabriel i Patricia milczeli przy jednym stole
O czym myslisz?-spytał przerywajac milczenie
Jak sprawdzic czy Fernando i Graciela sie znają-odparła
Chyba nie chcesz sie z nim spotkac?-spytał Gabriel
Patricia spojrzała na męża
Jesli będzie trzeba to tak-odrzekła
Kochanie jestes w ciąży a jesli ten bydlak jest zdolny do wszystkiego-bał sie o zone
Dobrze znam Fernanda i uwierz mi ze jest zdolny do wszystkie,ale nic mi nie zrobi bo jest we mnie bardzo zakochany-odrzekła
I to ci u niego imponuje?-spytał
O co ci chodzi?-spytała Patricia
Powiedziałas te ostatnie słowa jakby on ci imponował!-zdenerwował się
A tobie imponuje że Graciela ...-lecz nie dokończyła
Nie!Bo wiem ze jej chodzi tylko o pieniądze,i widzisz kłucimy się po raz pierwszy sie kłucimy i to o nich!-mówił zdenerwowany
Pójde lepiej do kuchni-odparła odchodząc
Cholera-wkurzył się
Oscar i Isabela siedzieli w kawiarni
Nigdy nie podejrzewałam ze Patricia będzie tak zakochana jak w Gabrielu-odrzekła Isabela
Gabriel to był zawsze rozrywkowy podrywacz heheh-rozesmiał się-Ale sie zmienił
A ty jestes podrywaczem?-spytała Isabela
Nie,odkąd straciłem zaufanie do kobiet-odparł
Opowiesz mi co ci sie przytrafiło?-spytała
Tak-odparł
Anna42
Wysłany: Pon 13:22, 26 Cze 2006
Temat postu:
Odc.21
A w posiadłosci zjawiła sie Graciela
Czego tu chcesz?-spytała Lourdes
Chce sie widzieć z Gabrielem-powiedziała
Nie ma go-odpowiedziała
Gabriel!Gabriel!-krzyczała
On juz tu nie mieszka-odrzekła Lourdes łapiąc ją za ręke-Czego tu jeszcze chcesz,nie rozbijesz jego małżeństwa on kocha Patricie
Ała to boli-powiedziała
Nie obchodzi mnie to,masz z niknąć z zycia mojego syna jego żona i ich dziecka!-krzykneła
Dziecka?Jakiego dziecka?-pytała
Patricia i Gabriel za kilka miesięcy zostaną szczęśliwymi rodzicami Patricia jest w drugim miesiącu ciąży-odrzekła Lourdes
Nie to kłamstwo!!-krzyknęła zdenerwowana
Nigdy nie odzyskasz mojego syna bo on cie nie kocha-mówiła z usmiechem na twarzy
Jeszcze sie przekonamy kto będzie z kim-odparła i wyszła
Arturo zszedł po schodach
Czego ona chciała?-spytał
Nie wiem,ale jestem przekonana ze ona będzie próbowała rozdzielic nasze dzieci-powiedziała-Ona nie da im spokoju
A w firmie Gabriela...
Gabriel pracował z Oscarem mieli firme budowlaną
Jestes szczęśliwy?-spytał Oscar
Tak mam wspaniałą żone,dziecko które sie urodzi,prace przyjaciół teścia i matke-wyliczał
A nie boisz sie ze Graciela wróci?-spytał Oscar
A czemu mam sie jej bać?-spytał Gabriel-Ona nas nie rozdzieli
Znasz Graciele ona jest zdolna do wszystkie-odparł Oscar
Ale nie wierzy w siłe miłości mojej i Patrici-odparł optymistycznie Gabriel
Odc.22
Wsciekła Graciela weszła do restauracji i podeszła do Fernanda
Wszystko stracone-rzekła
Co sie stało?-spytał Fernando zaskoczony zachowaniem wspólniczki
Patricia jest w ciąży-odparła
Patricia w ciąży-powtórzył-Jestes pewna?
Tak stara mi powiedziała-rzekła
To nie jest wszystko stracone rozumiesz to dziecko nie moze sie urodzic rozumiesz nie może-powiedział twardym tonem Fernando
Gabriel wrócił do domu
Kochanie wróciłem!!-krzyknął
O witaj najdroższy-rzekła wychodząc z kuchni-Jak było w pracy?
No w pracy jak w pracy,ale nie rozmawiajmy o pracy jak sie czujesz?!-spytał
Dobrze,siadaj zaraz podam ci obiad pewnie jestes głodny-rzekła
Tak,ale obiad moze zaczekac chce nacieszyc sie moją kochaną żoną-siadł a ona usiadła mu na kolanach zaczeli sie całować przerwał im dzwonek do drzwi
Ech kto to moze byc-powiedział Gabriel-W takim momencie
Idź otworz-rzekła
Nie,udajemy ze nie ma nas w domu-powiedział
A jesli to cos waznego-powiedziała
Ech no dobrze-wstał podszedł do drzwi i otworzył
Mama-powiedział
Nie przeszkadzam?-spytała
Nie,wejdź-odrzekł-jesetm zaskoczony bo rzadko do nas wpadasz
Mam wazny powód-odrzekła wchodząc do pokoju
Cos sie stało Lourdes?-spytała Patricia
Była u mnie Graciela-odrzekła
Patricia spojrzała na Gabriela a on na nią
Czego chciała?-spytał
Nie wiem,ale czuje że ona będzie chciała cie odzyskac ona nie daje za wygraną-powiedziała Lourdes
Natasha
Wysłany: Pon 10:32, 26 Cze 2006
Temat postu:
Odcinek jest cudny, tylko obawiam sie ze te cudowne szczęście zostanie zniszczone w brutalny(niezłe określenie) sposób...
Anna42
Wysłany: Pon 8:18, 26 Cze 2006
Temat postu:
Odc.20
Gabriel złapał żone i zakręcił nią tak był bardzo szczęśliwy
Zrobiłam sobie teraz test tak sie ciesze-mówiła szczęśliwa
Musimy to wszystkim ogłosić to wspaniała wiadomość-powiedział-Zostane ojcem!
A w restauracji...
Jaki masz plan?-spytał Fernando
Narazie musimy odczekac pare dni żeby mysleli ze nie będziemy chcieli ich rozdzielic a potem uderzymy-odrzekła
Ja chce miec jak najszybciej Patricie przy sobie-powiedział
A ja Gabriela ale musimy byc ostrożni-odrzekła-Najmniejszy błąd wszystko komplikuje
Gabriel i Patricia szczęśliwi zeszli na dół
Mamy dla was wspaniałą wiadomość-odrzekla Patricia
My sie domyslamy ale chcemy to od was usłyszeć-powiedział usmiechnięty Arturo
Gabriel i Patricia spojrzeli na siebie
Jestem w ciąży-odrzekła
Kochani to wspaniała wiadomość-ucieszyła sie Gloria
Zostane babcią-usmiechneła się Lourdes
2miesiące później...
Patricia i Gabriel mieli swoje mieszkanie wyprowadzili sie z posiadłosci chcieli mieszkac sami Patricia dobrze znosiła ciąże jej przyjaciółka przeprowadziła sie do Miami by byc blisko niej
Wspaniale ze dobrze ci sie układa-odrzekła Isabela
Tak Gabriel jest wspaniały uwielbiam go a on mnie-usmiechneła się-Jeszcze to maleństwo które we mnie rośnie
Apropo maleństwa jakie imie wybraliscie dla dziecka?-spytała
Juan-odrzekła
A to będzie chłopczyk?-spytała Isabela
Tak-odpowiedziała
Anna42
Wysłany: Nie 20:33, 25 Cze 2006
Temat postu:
hehe no musisz jednak poczekac
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin