| Autor |
Wiadomość |
| Amtep06 |
|
 |
| Natasha |
 Wysłany: Śro 20:47, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
Nie dziwie sie..Ale pewnie niedługo będzie normalnie funkcjonował, tylko trzeba czasu... |
|
|
| Amazing Girl |
| Wysłany: Śro 19:23, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
| Nie mam pojęcia jak to sie stało, ale jedno jest pewne- tak to podziałało na jego psychikę, że teraz ciągle się tylko na wszystkich wydziera, albo kompletnie nie dociera do niego, co ktoś mówi. |
|
|
| Natasha |
| Wysłany: Śro 18:37, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
To sie nazywa niewyjaśniona historia  Dobrze ze twojemu tacie nic nie jest... |
|
|
| Amazing Girl |
| Wysłany: Śro 13:55, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
U mnie dość nieciekawie sie dzieje ostatnio. Nocą znów mi się różne przedmioty w pokoju przesuwają, a dziś rano jakaś dziwna ciecz leciała po pewnym czasie zamiast wody- i nie była to z pewnością awaria. Zwykle przy awarii woda jest pomarańczowa, czy brązowa, a to coś dziś był czerwone i nieco gęste. Jeszcze kilka takich numerów a zaczne się bać. Od zawsze wiedziałam, ze mój blok stoji na jakimś cmentarzu z XVIII w. , ale aż takich historii to sie nie spodziewałam.
Z serii : niewyjaśnione historie mam jeszcze jedną. To był w ostatnią sobotę. Czułam się tego dnia bardzo źle, jakbym przeczuwała, że coś sie stanie, że coś jest nie tak (zwykle, jak coś przeczuwam to jest mi niedobrze tak w okolicy wątroby i trzustki). Kiedy popołudniu przyszłam z moim facetem do domu, dowiedziałam się, że... mojego ojca przejechał pociąg. Tzn. on żyje, bo, jak twierdzi, coś lub ktoś uniósł go w powietrze. Widzieli to jego znajomi mieszkający przy torach kolejowych i wszyscy zastanawiają sie jakim cudem on żyje; nie ma nawet ani jednego zadrapania czy siniaka. |
|
|
| Natasha |
| Wysłany: Pon 10:26, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Anna42 napisał: | | To straszne! |
Zgadzam się okropnę... |
|
|
| Anna42 |
| Wysłany: Nie 21:17, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
| To straszne! |
|
|
| AgooSia |
| Wysłany: Czw 22:50, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
| dla mnie to dziwne nie jest, bo mialam tak juz dwa razy. zawsze o tej samej godzinie jak umierali moi dziadkowi, budzilam sie (to bylo bodajże raz o 3, a raz o 4 w nocy) i widzialam ich w pokoju. A potem rano dowiadywalam sie ze nie zyja i zmarli wlasnie o tej i o tej godzinie... |
|
|
| Natasha |
| Wysłany: Czw 21:49, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ja sie nie śmieje, ale to dziwne...Nawet bardzo dziwne! |
|
|
| Amazing Girl |
| Wysłany: Wto 17:27, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
No to może nie jest moja niewyjaśniona historia, bo mojego ojca, ale jest ona na tyle dziwna, że spodziwam sie, iż zaraz zaczniecie sie śmiac.
Otóż dzis o 7:00 zmarł Kazimierz Górski. No i..... to był stry znajomy mojego ojca. Dziś , tak jakoś właśnie przd siódmą, mój ojciec , gdy szedł do sklepu widział sie z nim- pan Kazimierz przyszedł sie z nim pożegnać, powiedział mu, że właśnie umiera. |
|
|
| Natasha |
| Wysłany: Śro 17:40, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ale ja nie mam zmartwień i nie załatwionych spraw! Boje sie spać, tak jakby ktoś lub coś nie dawało mi spać! |
|
|
| nati |
| Wysłany: Śro 17:35, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
| ja terz ale to z powdu wielu zmartwien i nie zalatwionych spraw |
|
|
| Natasha |
| Wysłany: Śro 17:33, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ja ostatnio nie moge spać, nie wiem czemu! Boje sie, nie wiem czego... |
|
|
| nati |
| Wysłany: Śro 17:29, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
| a ja jak chce rzeby i sie cos snilo muwie caly czas to slowo czasami mi sie przysni |
|
|
| Darkness |
| Wysłany: Śro 17:28, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Czasem tak bywa...Ja się nieraz boję zasnąć, bo boję sie jakiegoś snu. |
|
|